Pierwszy raz trafiliśmy na ślub w Pałacu Rozalin fotografując uroczystość Oli i Kuby Koseckich – i zakochaliśmy się w tym miejscu od pierwszego kliknięcia migawki 🙂 To wyjątkowe i magiczne miejsce. Zabytkowy, niewielki pałacyk otoczony starym, tajemniczym ogrodem. Na tym właśnie ślubie Oli i Kuby poznaliśmy Karinę – która planując już swój ślub zawitała do nas 🙂
Przygotowania w pałacu
Bardzo lubimy przygotowania w pokojach tego pałacu. Stylowe, piękne meble, intymne światło wpadające przez okna – są dla nas inspirujące i chociaż fotografowaliśmy tam już wiele razy, za każdym razem powstają zupełnie inne zdjęcia. To świadczy o tym, że każdy ślub jest inny, ponieważ składają się na niego nie tylko miejsce ale przede wszystkim ludzie!
A Karina i Łukasz, to wyjątkowa para. Od razu poczuliśmy, że nadajemy na tych samych falach 🙂 Bardzo podobała nam się koncepcja ślubu w stylu slow wedding. Wszystko działo się powoli, było dużo czasu na śmiechy, rozmowy i czas z bliskimi. Zarówno Karina jak i Łukasz przygotowywali się w otoczeniu najbliższych sobie osób.
Karina wybrała na ślub suknię w tylu boho a jej rozpuszczone włosy i wpięte w nie kwiaty podkreślały pięknie tą stylizację. Namiot, gdzie odbywało się przyjęcie, przemienił się w dziki ogród. Zachwyciły nas te intensywnie zielone kompozycje kwiatowe! A słodki bufet oczarował nas: mech, słodkie grzybki, owoce leśne – wszystko w klimacie dzikiego ogrodu.
Ślub kościelny w plenerze
Wisienką na torcie była dla nas ceremonia kościelna w plenerze. Był to pierwszy tego typu ślub, jaki fotografowaliśmy. Szczególnie wzruszyło nas błogosławieństwo Rodziców, które odbyło się już na koniec ceremonii. Wszyscy byli bardzo wzruszeni i wtedy też powstał jeden z naszych najbardziej ulubionych portretów… wzruszająca scena, kiedy po policzku Kariny spływa łza.
Sesja ślubna
Oddzielną historią jest plener ślubny. Właściwie było to bardziej spotkanie towarzyskie, zakończone drinkami nad Wisłą 🙂 Towarzyszył nam przyjaciel Młodej Pary- puchaty piesek imieniem Mufka 🙂 Mufka bardzo dzielnie pozował do zdjęć i miał przy okazji bardzo długi spacerek nad Wisłą.
Organizacja: Art of Wedding
Dekoracja: Dekoracje ALEX
Biżuteria: White Jasmin
Słodki bufet: Galeria Słodkości
Miejsce przyjęcia: Pałac Rozalin
[ess_grid alias=”contactbooking”]